Jedno zwycięstwo i dwie porażki – to bilans reprezentacji Polski U-20 w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. Podopieczni trenera Zygmunta Kamysa z Igorem Graczykiem w składzie pokonali Norwegię, a przegrali z Hiszpanią i Portugalią. Teraz Polaków czeka rywalizacja o miejsca 9-16.
Reprezentacja Polski U-20 udział w MME rozpoczęła od meczu z gospodarzami – Portugalią. Nasza kadra przegrała wyraźnie (31:41), ale Igor Graczyk pokazał się z całkiem niezłej strony, zdobył dwie bramki z szybkiego ataku i sporo grał w obronie.
Drugi mecz (z Hiszpanią) był lepszy w wykonaniu biało-czerwonych. Podopieczni trenera Kamysa w pierwszej połowie długo prowadzili, a na przerwę ostatecznie schodzili mając jednego gola więcej od przeciwników. W drugiej połowie jednak to Hiszpanie przejęli inicjatywę i to oni ostatecznie cieszyli się ze zwycięstwa.
Pierwsze zwycięstwo nadeszło w trzecim meczu. Młodzieżowa reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn wygrała ostatni mecz fazy zasadniczej na EHF Euro U20. Polacy pokonali Norwegię 32:26 i zagrają o miejsca 9-16. Igor Graczyk ponownie, bardzo dobrze grał w obronie.
Stawką fazy o miejsca 9-16 będzie utrzymanie w Dywizji A oraz awans na przyszłoroczne Młodzieżowe Mistrzostwa Świata. Żeby się utrzymać należy zająć co najmniej 13.miejsce. Z kolei awans na Młodzieżowe Mistrzostwa Świata da nam co najmniej 10.miejsce.
Faza 9-16 rozpocznie się we wtorek. Tego dnia o godzinie 14:30 Polska zagra ze Słowenią. Dzień później o godzinie 13:00 zagramy z Wyspami Owczymi.
