– Wiedzieliśmy, że będą walczyli i będą groźni przez cały mecz, ale utrzymaliśmy poziom koncentracji na wysokim poziomie przez cały czas i myślę, że to był klucz do zwycięstwa w tym spotkaniu – powiedział Daniel Goliszewski po wygranym 39:29 meczu z Zagłębiem Handball Team Sosnowiec.
Dla naszego rozgrywającego z pewnością było to szczególne spotkanie. Daniel Goliszewski w ubiegłym sezonie był ważnym zawodnikiem Zagłębia – w 26 meczach Ligi Centralnej zdobył 104 bramki.
– Na pewno drużyna z Sosnowca zmieniła się względem poprzedniego sezonu, ale na pewno nie zmieniło się ich nastawienie do meczów i całej ligi. Chcą walczyć w każdym meczu o trzy punkty – podkreślił w pomeczowej rozmowie Daniel Goliszewski.
– Wiadomo, że w meczu z nami nie wyszło im to tak, jakby chcieli. Wiedzieliśmy, że będą walczyli i będą groźni przez cały mecz, ale utrzymaliśmy poziom koncentracji na wysokim poziomie przez cały czas i myślę, że to był klucz do zwycięstwa w tym spotkaniu – dodawał.
Po raz pierwszym w tym sezonie Handball Stal Mielec zbliżyła się do granicy czterdziestu zdobytych bramek. – Udało się w końcu tę skuteczność poprawić, w porównaniu do poprzednich meczów – przyznał rozgrywający mieleckiego zespołu. Dobra skuteczność to jedno, ale również udało się wytrącić główny atut Zagłębia. Ekipa z Sosnowca potrafiła bowiem w tym sezonie zabiegać już niejednego przeciwnika.
– Natomiast tak, to my ich zabiegaliśmy, a nie oni nas. Taki zresztą był cel na to spotkanie. Wiedzieliśmy, że szybka gra nie leży zespołowi z Sosnowca. Zrealizowaliśmy cel, zdobyliśmy trzy punkty i myślimy już powoli o kolejnym meczu – zakończył Daniel Goliszewski.
