Rafał Gliński: To był bardzo zacięty mecz, ale wiedzieliśmy, że będzie ciężko

0
433
Rafał Gliński

– Wydaję mi się, że decydująca była nasza konsekwencja w grze – mówi trener Rafał Gliński po wygranym (35:31) meczu z Orlen Upstream SRS Przemyśl.

Stare porzekadło mówi, że „derby rządzą się swoimi prawami” i tak było również w tym przypadku. Choć długimi fragmentami meczu Handball Stal prowadziła naprawdę bezpiecznie, to Przemyśl nie pozwolił mielczanom odczuć, że jest już po spotkaniu.

– Cóż, był to bardzo zacięty mecz, ale wiedzieliśmy, że będzie ciężko – przyznaje Rafał Gliński. – Cały tydzień nastawialiśmy się na to, że ściany tej hali będą z gospodarzami, dlatego tym bardziej jestem zadowolony z wygranej – dodaje.

Bardzo ważna w tym meczu była gra w obronie. Ten element również docenił trener mielczan. – Może wynik 31 straconych bramek nie odzwierciedla pracy, jaką wykonaliśmy w obronie, ale z tego elementu mogą być zadowolony. Oczywiście, kilka mankamentów było, aczkolwiek po wygranym meczu nie będę narzekał. Wnioski wyciągniemy po analizie wideo.

Co było kluczem do zwycięstwa? – Wydaje mi się, że konsekwencja w grze. Rozmawialiśmy po analizie przeciwnika, jak u nich „dwójki” reagują w bocznych sektorach i w końcówce też brakowało sił drużynie z Przemyśla. Wykorzystaliśmy to i cieszymy się z trzech punktów – kończy szkoleniowiec Handball Stali Mielec.

W najbliższej kolejce Handball Stal Mielec zagra u siebie ze Stalą Gorzów Wielkopolski. Początek tego spotkania w sobotę (8 października) o godzinie 18:30 w hali Szkoły Podstawowej nr 7 w Mielcu.