Hubert Kornecki i Kamil Krieger – kiedyś w Stali, dziś w Kwidzynie

0
434

Zbliżający się wielkimi krokami mecz z MMTS-em Kwidzyn (sobota, godzina 17:00), to również spotkanie ze starymi znajomymi. Zawodnikami MMTS-u są bowiem nasi byli gracze – Hubert Kornecki i Kamil Krieger.

Hubert Kornecki w Mielcu po raz pierwszy pojawił się w 2012 roku. Wówczas młody, niespełna 20-letni zawodnik nie przebił się do składu, który w sezonie 2011/12 sięgnął po brązowy medal, a w kolejnych rozgrywkach miał ambicję powtórzenia tego sukcesu. Nie było jednak tak, że w drużynie nie zaistniał. Kornecki zadebiutował 5 września 2012 w wygranym spotkaniu z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (33:26), w którym rzucił bramkę. Ostatecznie po kilku miesiącach wrócił do swojego macierzystego klubu – KSSPR Końskie – gdzie dokończył sezon 2012/13.

Po raz drugi w Mielcu pojawił się wiosną 2019 roku. Jego kariera znalazła się wówczas na zakręcie, kilka tygodni wcześniej rozwiązał kontrakt z Górnikiem Zabrze i myślał nawet nad zakończeniem kariery. Ostatecznie dał się namówić prezesowi Romanowi Kowalikowi i walnie przyczynił się do utrzymania Stali w sezonie 2018/19. Pod koniec 2020 roku podpisał kontrakt z drugoligowym niemieckim
TV Emsdetten, skąd po kilku miesiącach przeniósł się do MMTS-u Kwidzyn.

Z kolei Kamil Krieger w Stali spędził łącznie trzy lata. Na Podkarpacie trafił w 2012 roku… z MMTS-u Kwidzyn. Jego pobyt był naznaczony bardzo dobrą grą, pamiętnymi występami, ale również groźną kontuzją kręgosłupa, przez którą stracił prawie cały sezon 2013-14 i początek sezonu 2014-15. W naszych barwach zagrał w 65 spotkaniach ligowych i pucharowych, w których zdobył 111 bramek. W 2015 roku odszedł do Zagłębia Lubin.

Początek meczu MMTS Kwidzyn – Handball Stal Mielec w sobotę (23 kwietnia) o godzinie 17:00. Transmisja w Emocje.TVPrzypominamy również o darmowym wyjeździe kibiców na to spotkanie. Chęć wyjazdu należy zgłaszać do czwartku (21 kwietnia) do godziny 16:00 w siedzibie klubu.