Początek sezonu nie należał do udanych dla Handball Stal Mielec. Zarówno mecz z Zagłębiem Lubin
jak i ten rozegrany w miniony piątek z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, dawały realne szanse
na zdobycze punktowe. Tak się jednak nie stało, a efektem porażek jest 11. miejsce w tabeli. Z
zerowym dorobkiem punktowym są także Torus Wybrzeże Gdańsk oraz niespodziewanie Sandra SPA
Pogoń Szczecin i Gwardia Opole.
Jak prezentują się morale Biało-Niebieskich po dwóch przegranych meczach? Zapytaliśmy o to
kapitana mieleckiej drużyny – Łukasza Nowaka.
– Po dwóch porażkach z rzędu z zespołami, które były w naszym zasięgu, jest w nas wiele sportowej
złości. Jesteśmy zdenerwowani ponieważ w obu spotkaniach zostawiliśmy mnóstwo zdrowia i serca, a
przegraliśmy na własne życzenie – mówi Nowak.
Jak zapewnia Łukasz Nowak, w zawodnikach Handball Stal Mielec jest sporo determinacji, by
osiągane wyniki były korzystne dla mieleckiej drużyny. O taki wynik w najbliższą środę będzie jednak
trudno. Przed Biało-Niebieskimi niezwykle wymagająca przeprawa z Orlen Wisłą Płock.
– Mam nadzieję, że wyciągniemy to, co najlepsze z pierwszych dwóch kolejek, poprawimy i
udoskonalimy to, co funkcjonowało i pojedziemy do Płocka pokazać kawał dobrego handballa –
tłumaczy kapitan mieleckiej drużyny. – Wisła to rywal z najwyższej półki i ciężko będzie przywieźć
jakiekolwiek punkty, ale jeśli zagramy dobre zawody, a do serca dołożymy więcej głowy na boisku to
możemy napsuć nafciarzom wiele krwi. Wtedy dopiero będziemy mogli marzyć i jakiejkolwiek
zdobyczy punktowej – dodaje Nowak.
Orlen Wisła Płock po dwóch seriach zainkasowała na swoim koncie komplet punktów. Przed własną
publicznością pokonała MMTS Kwidzyn 31:26, a tydzień później, w meczu wyjazdowym, rozjechała
Torus Wybrzeże Gdańsk 25:37. Mecz Orlen Wisła Płock z Handball Stal Mielec w środę 15 września o
godzinie 19:00. Transmisja spotkania w serwisie Emocje.tv