Ramon Oliveira był jednym z najlepszych zawodników SPR Stali Mielec w meczu pierwszej kolejki przeciwko Górnikowi Zabrze. Przed spotkaniem drugiej kolejki zaznacza, że mielecka drużyna we własnej hali musi pokazywać swoją siłą.
To z pewnością był jego mecz. Skazywana na porażkę z Górnikiem Zabrze SPR Stal Mielec była bliska sprawienia sensacji i naprawdę niewiele zabrakło, by tak się stało. Gdyby Stal wygrała w Zabrzu (ostatecznie przegrała dwoma bramkami), to bohaterem spotkania spokojnie można byłoby nazywać sympatycznego Brazylijczyka. W całym meczu rzucił 9 bramek.
Chcesz zobaczyć mecz z trybun? KUP BILET na mecz z Grupą Azoty SPR Tarnów!
– Postaramy się z tego meczu wyciągnąć pozytywne wnioski – mówi nam brazylijski rozgrywający. – Przegraliśmy ten mecz, ale pokazaliśmy, że mamy silny zespół, który do końca sezonu będzie walczył, o jak najlepsze miejsce w PGNiG Superlidze.
– Mieliśmy też analizę i wiemy, co zrobiliśmy źle – dodał.
Teraz przed mielczanami pierwszy mecz u siebie. Przeciwnikiem będzie Grupa Azoty SPR Tarnów. Czy gospodarze czują się faworytami tego spotkania? – To będzie nasz pierwszy mecz u siebie, będziemy grać na naszym terenie. U siebie musimy pokazać naszą sił i musimy pokazać naszym kibicom, że warto być z nami do końca sezonu – zakończył Ramon Oliveira.