Przed meczem Stali z Górnikiem sugerując się tabelą można było odnieść wrażenie, że środowy mecz będzie starciem bez historii, gdyż świetnie spisujący się w tym sezonie podopieczni Marcina Lijewskiego podejmowali ostatnich w tabeli mielczan. „Biało-Niebiescy” po raz kolejny jednak pokazali, że nigdy nie można ich skreślać i po pierwszej połowie w hali „Pogoń” zapachniało sensacją.
Stal bardzo dobrze weszła w mecz, a po raz kolejny ze znakomitej strony pokazał się Goran Andjelić, który odbił min. dwa rzuty karne z rzędu, co pozwoliło objąć Stali jednobramkowe prowadzenie 6:5. Górnik nie zdołał jednak wyrównać, a Bartosz Wojdak podwyższył prowadzenie gości. W tym momencie Marcin Lijewski poprosił o czas, który jednak nie przeszkodził podopiecznym Dawida Nilssona i Marcina Basiaka w kontynuowaniu swojej świetnej gry, gdyż w kolejnych minutach mieleccy szczypiorniści w dalszym ciągu prowadzili 10:8. Dopiero w samej końcówce pierwszej połowy zabrzanie zagrali tak jak przyzwyczaili swoich kibiców i do szatni schodzili przy prowadzeniu 15:14.
W drugiej połowie kibice zgromadzeni w hali „Pogoń” w dalszym ciągu byli świadkami bardzo wyrównanego meczu, lecz taki stan rzeczy utrzymywał się do około 45. minuty, gdyż kwadrans przed końcem mielczanie zaczęli opadać z sił, a dodatkowo coraz lepiej bronił Martin Galia, co pozwoliło gospodarzom wyjść na kilku bramkowe prowadzenie i dowiezienie go do końca.
Ostatecznie Górnik zwyciężył 30:22.
Stal walczyła do samego końca, lecz przegrała w ostatnich minutach. Scenariusz ten niestety powtarza się od początku sezonu, choć mielczanie pokazują, że potrafią toczyć wyrównany bój z każdym, nawet z o wiele lepiej notowanymi rywalami, takimi jak dziś Górnik Zabrze, a nie tak dawno Azoty Puławy. Dlatego też mamy nadzieję, że 30. listopada podopieczni Dawida Nilssona i Marcina Basiaka wespną się na wyżyny swoich możliwości, gdyż do Mielca przyjedzie brązowy medalista Mistrzostw Polski – Gwardia Opole. Spotkanie to transmitowane będzie w TVP 3 oraz na stronie TVP Sport.
NMC Górnik Zabrze – Stal Mielec 30:22 (15:14)
NMC Górnik: Galia 1 – Bondzior 4, Daćko 3, Bis 1, Tomczak 3, Sićko 5, Łyżwa 4, Sluijters 2, Czuwara 2, Pawelec, Buszkow 1, Tatarincew, Gliński 1, Kondratiuk 3
SPR Stal: Andelić, Wiśniewski – Wilk 4, Krępa 2, Kornecki 4, Grzegorek 1, Jędrzejewski, Valuntsau 5, Chodara, Olszewski, Wojdak 6, Kozioł, Krupa