Start sezonu w jaskini lwa

0
158

Podopieczni Dawida Nilssona i Marcina Basiaka nowy sezon PGNiG Superligi rozpoczną z wysokiego C, gdyż już w pierwszej serii zagrają w Kielcach z Mistrzem Polski – PGE VIVE.

Kielczanie to zespół, o którego sile przekonywać nie trzeba, gdyż podopieczni Talanta Dujszebejewa to jedna z najlepszych drużyn na świecie i bezapelacyjnie najlepsza na krajowym podwórku, co potwierdzają z roku na rok zdobywane tytuły.
Nasz najbliższy rywal okres przygotowawczy rozpoczął najpóźniej spośród wszystkich zespołów PGNiG Superligi, lecz mimo wszystko faworyt sobotniego starcia może być tylko jeden, gdyż wywieźć punkty z Hali Legionów, to zadanie, które w ostatnim czasie udawało się nielicznym, a oprócz Orlen Wisły Płock były to zespoły ze światowego topu.

Ten mecz pokaże w którym miejscu jesteśmy – tak o spotkaniu z VIVE mówi trener Dawid Nilsson, który uważa, że potyczka z tak mocnym rywalem w pierwszej kolejce nie jest problem, mimo, że o punkty będzie bardzo trudno.
U nowego trenera mieleckich szczypiornistów nie brakuje optymizmu, a ten po sparingach z tak mocnymi rywalami jak Azoty Puławy, czy też Tatran Preszów był widoczny również na twarzach zawodników, jak i kibiców, którzy w sobotnie popołudnie licznie wybierają się do stolicy województwa świętokrzyskiego aby wspierać swój zespół na starcie nowego sezonu PGNiG Superligi.

Spotkanie to będzie również rodzinną potyczką dla braci Korneckich, którzy tego dnia spotkają się na parkiecie. Rzuty Huberta Korneckiego będzie starał się zatrzymać nowy bramkarz PGE VIVE – Mateusz.

PGE VIVE Kielce – SPR Stal Mielec, 31.08.2019, godz. 16:00, Hala Legionów, Kielce

fot. Tomasz Fąfara