Z MKS-em Kalisz na przełamanie!

0
228

Podopieczni Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja początku roku nie mogą zaliczyć do udanych, gdyż rundę rewanżową PGNiG Superligi zaczęli od dwóch porażek, kolejno z Azotami Puławy i KPR-em Legionowo. O ile w tym pierwszym meczu niespodziewanie postawili się faworyzowanym zawodnikom z Puław i byli bliscy sprawienia sensacji, o tyle mecz w Legionowie był istną katastrofą, o której „Biało-Niebiescy” będą chcieli jak najszybciej zapomnieć.

Czasu na to nie jest zbyt wiele, gdyż już w środę do Mielca przyjedzie MKS Kalisz, a spotkanie to przez porażkę z KPR-em urosło do miana arcyważnego, gdyż do Gwardii, Piotrkowianina i Stali walczących o przywilej gry w fazie play-off, dołączyły również Wybrzeże Gdańsk i właśnie MKS Kalisz, co powoduje niesamowity ścisk w grupie pomarańczowej, w której każdy punkt będzie na wagę złota.

Kaliszanie to obecny beniaminek PGNiG Superligi, lecz po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej skład MKS-u uległ sporej zmianie, gdyż do zespołu dołączyli min. czołowi zawodnicy z ligi, tacy jak Edin Tatar, Kiril Kniazeu, czy świetnie znany w Mielcu – Marek Szpera.
Podopieczni Pawła Ruska w pokonanym polu pozostawili już w tym sezonie Meble Wójcik Elbląg (25:21), Wybrzeże Gdańsk (33:22), Spójnię Gdynia (22:21), KPR Legionowo (27:25), Zagłębie Lubin (28:24), czy też SPR Stal Mielec, która uległa w Kaliszu 30:27.

Mecz ten również nie ułożył się po myśli mielczan, lecz Ci po bardzo słabym początku potrafili się otrząsnąć i „dojść” rywala. Niestety na odniesienie zwycięstwa brakło już czasu, w związku z czym w najbliższą środę „Czeczeńcy” na pewno będą chcieli się zrewanżować, tym bardziej, że porażka w Legionowie bardzo ich dotknęła, a tylko zwycięstwo byłoby wstanie zamazać złe wspomnienia z tamtego spotkania, które miejmy nadzieję było tylko wypadkiem przy pracy.

SPR Stal Mielec – MKS Kalisz, 24.01.2018, godz. 18:00, hala sportowa przy ulicy grunwaldzkiej 7., Mielec.