Już w najbliższą środę o godzinie 18:30 podopieczni Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja meczem z Azotami Puławy zainaugurują rundę rewanżową PGNiG Superligi. Spotkanie transmitowane będzie w Canal+Sport.
Starcia obu klubów od dawna elektryzowały kibiców, a przez lata dorobiły się nawet miana „Małej Świętej Wojny”. Co prawda od kilku sezonów zespoły z województwa podkarpackiego i lubelskiego walczą o nieco inne cele, lecz pomimo tego w 2016 ponownie byliśmy światkami prawdziwej bitwy, kiedy to przedostatnia w tabeli Stal w dwumeczu pokonała brązowych medalistów Mistrzostw Polski i sensacyjnie awansowała do Final Four Pucharu Polski!
„Nie jestem w pełni zadowolony z tej pierwszej części sezonu w naszym wykonaniu” – mówił kilka dni temu szkoleniowiec puławian – Daniel Waszkiewicz.
Rzeczywiście, Azoty na półmetku rozgrywek znajdują się na 4. pozycji w całościowej tabeli, gdyż oprócz PGE VIVE Kielce i Orlenu Wisły Płock wyprzedza ich jeszcze Górnik Zabrze, który w bezpośrednim pojedynku okazał się lepszy wygrywając 36:34.
Na pewno nie jest to lokata, która w Puławach kogokolwiek by zadowala, w związku z czym możemy być pewni, że nasz środowy rywal wyjdzie na parkiet bardzo zmotywowany, tym bardziej, że szeregi Azotów od stycznia zasilił Władysław Ostrouszko, jeszcze nie tak dawno występujący w Lidze Mistrzów w barwach Mieszkowa Brześć.
Trenerzy Stali przed wznowieniem rozgrywek mają nieco więcej zmartwień, gdyż w środę nie zagra wracający do zdrowia – Adrian Wojkowski oraz Michał Wypych, którego kontuzja barku wykluczyła do końca sezonu. Pod znakiem zapytania stoi również występ Rudolfa Cuzicia.
Bez wątpienia jednak pierwszą część sezonu mielczanie mogą zaliczyć do bardzo udanych, gdyż chyba nikt nie spodziewał się iż „Czeczeńcy” na tym etapie będą zajmowali w swojej grupie trzecią lokatę wyprzedzając min. Gwardię Opole, która do Stali traci zaledwie cztery punkty, w związku z czym batalia o miejsce premiowane bezpośrednim awansem do fazy Play-Off na pewno nabierze jeszcze rumieńców, tym bardziej, że poważnym kandydatem do finałów PGNiG Superligi jest również Piotrkowianin.
Faworytem środowego meczu transmitowanego w Canal+Sport z pewnością będą goście, aczkolwiek „ranna” Stal na pewno nie odpuści, o czym mieliśmy okazję przekonać się już niejednokrotnie!
Dziennikarze poprzez stronę Accredito.com mogą składać aplikacje o akredytacje na to spotkanie.