Stal z rekordową liczbą wychowanków w PGNiG Superlidze!

0
231

W sporcie wiele mówi się o tym jak ważne jest szkolenie młodzieży, a gdy dany zawodnik zadebiutuje w najwyższej klasie rozgrywkowej jest to duma nie tylko dla rodziców, ale i dla trenerów. Nie każdy klub może jednak pochwalić się dobrą pracą z młodzieżą, czego nie można powiedzieć o SPR Stali Mielec, w której szeregach w najwyższej klasie rozgrywkowej występuje aż siedmiu wychowanków, i co najważniejsze to własnie oni w dużym stopniu stanowią o sile mieleckiego zespołu!

Paweł Wilk, Marcin Basiak, Piotr Krępa, Rafał Krupa, Hubert Skucińśki, Jakub Ćwięka oraz Dawid Rusin to zawodnicy, którzy w genach mają „Biało-Niebieskie” barwy i na których nie bano się postawić. Dziś w Stali grają „pierwsze skrzypce” odwdzięczając się za szansę jaką dostali od trenerów.

Paweł Wilk: Wychowanek z krwi i kości. Symbol wracającej do elity Stali, która przed laty ochrzczona została „Czeczeńcami” i zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski. Pomimo propozycji z innych klubów zawsze wierny rodzimym barwom. Uważany za jednego z najlepszych skrzydłowych w Polsce, który ma za sobą występ w seniorskiej reprezentacji naszego kraju. W klubie od ponad 20 lat…po prostu legenda!

Marcin Basiak: Rodzinne tradycje zostały podtrzymane. Ze Stalą z przerwami związany od wielu lat. Wyjeżdżał do ligi austriackiej, czy też niemieckiej, lecz w najważniejszym dla klubu sezonie reprezentował „stalowe” barwy, tym samym zdobywając brąz Mistrzostw Polski. Po tym sukcesie występował w Czuwaju Przemyśl, aby ponownie założyć „Biało-Niebieską” koszulkę. Obecnie również trener grup młodzieżowych.

Piotr Krępa: Znany przez wszystkich i lubiany „Misiek” jeszcze nie tak dawno z trybun „Hangar Areny” oglądał w akcji swoich idoli z nadzieją, że kiedyś i jemu przyjdzie zagrać w pierwszym zespole. Szansę swoją dostał bardzo szybko, a trenerzy wiedzieli, że mają diament, który potrzebuje oszlifowania. W tym celu Piotrek został wypożyczony do Wisły Sandomierz, a po powrocie uczył się przy boku Damiana Krzysztofika i Antonio Pribanicia. Z biegiem czasu przyszły powołania do reprezentacji juniorskiej oraz młodzieżowej. Po odejściu z klubu Krzysztofika dostał swoją życiową szansę jako pierwszy obrotowy w zespole. Wykorzystał ją w stu procentach, co zaowocowało powołaniem do kadry B.

Rafał Krupa: „Kiedyś tylko marzyłem, aby grać dla Stali” – mówił w jednym z ostatnich wywiadów. Dziś to marzenie spełnia się, a kariera Rafała w ostatnim czasie nabrała szybkiego tępa.
Po ukończeniu SMS-u Gdańśk, gdzie otrzymywał powołania do juniorskich reprezentacji wypożyczony został do Śląska Wrocław, gdzie pod okiem obecnego trenera polskiej kadry – Piotra Przybeckiego nabierał doświadczenia na superligowych parkietach. Po powrocie do Mielca wystawiany początkowo na środku rozegrania, lecz z czasem przeniesiony na skrzydło. Jak się okazało decyzja ta była punktem zwrotnym w karierze Rafała, który w obecnym sezonie, po czterech seriach gier jest królem strzelców grupy pomarańczowej PGNiG Superligi!

Jakub Ćwięka: 20-latek obdarzony bardzo mocnym rzutem z drugiej linii. Jeszcze nie tak dawno występujący na skrzydle i przypominający budową pewnego Islandczyka, skąd wzięła się ksywka Kuby – „Sigurdsson”. Niestety na pewien czas w rozwoju sportowym przeszkodziła mu poważna kontuzja więzadeł, lecz w przedsezonowych sparingach Krzysztof Lipka i Tomasz Sondej nie bali się na niego stawiać.

Dawid Rusin: Przebył przeciwną drogę niż Rafał Krupa, gdyż Dawid po początkowych występach na skrzydle został przestawiony przez Krzysztofa Lipkę i Tomasza Sondeja na środek rozegrania. Jak się okazało decyzja ta była niezwykle trafna, gdyż „Rusek” powołany został do juniorskiej reprezentacji Polski, a za swoje występy w przedsezonowych sparingach zbierał bardzo pozytywne recenzje.

Hubert Skuciński: Reprezentant juniorskich oraz młodzieżowych reprezentacji naszego kraju. Również uczeń gdańskiego SMS-u, po którego ukończeniu wypożyczony został do AZS-u AWF Biała Podlaska, gdzie po świetnym sezonie w 1. lidze wrócił, aby zostać włączonym do pierwszego zespołu mieleckiej Stali. W sparingach udowodnił swój potencjał, tym samym potwierdzając, że wraz z Rafałem Krupą mogą stworzyć na lewym skrzydle duet z którego Stal będzie miała wielki pożytek przez wiele lat!

Warto również przypomnieć, że w Superlidze gra jeszcze dwóch mielczan. Mowa tutaj o bramkarzu występującym w MKS-ie Kalisz – Filipie Jaroszu oraz o reprezentancie naszego kraju, a obecnie obrotowym Chrobrego Głogów – Damianie Krzysztofiku, który uznawany jest za jednego z najlepszych na swojej pozycji.

Jak mówi nam Tomasz Sondej – „W Mielcu zawsze mogliśmy się pochwalić dobrym szkoleniem osiągając również bardzo pozytywne wyniki podczas Mistrzostw Polski w kategoriach młodzieżowych oraz juniorskich. Co do samych zawodników uważam, że w kolejnych latach przybędą nam kolejni wychowankowie z aspiracjami na grę w Superlidze. Oprócz Piotra Rybskiego, który obecnie przebywa ostatni rok w SMS-ie Gdańsk i regularnie gra w juniorskich reprezentacjach naszego kraju mam na myśli jeszcze kilku chłopaków, lecz nie chcę mówić nazwisk, gdyż na to jest jeszcze za wcześnie.” – kończy szkoleniowiec od lat związany ze Stalą.

Żaden z zawodników nie wspiął by się jednak na wyżyny swoich możliwości, gdyby własnie nie trenerzy, którzy odcisnęli znaczącą pieczęć na każdym z nich. Jak sami przyznają – „Zawdzięczamy im wszystko”. Józef Korzeń, Wojciech Ostrowski, Łukasz Rybak i Tomasz Sondej, to głównie oni prowadzili wyżej wymienionych zawodników przez poszczególne kategorie juniorskie oraz młodzieżowe. To właśnie oni stoją za sukcesem mieleckiego szkolenia, które „wydało” na ligowe parkiety wielu zawodników. W obecnym sezonie w rozgrywkach PGNiG Superligi występuje ich dziewięciu, w czym aż siedmiu zakłada „Biało-Niebieską” koszulkę dumnie prezentując mieleckie barwy oraz miejsce z którego pochodzą!