Po ostatnich wynikach Stali mieleccy kibice przecierają oczy ze zdumienia widząc jak grają podopieczni Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja. „Biało – Niebiescy” w ostatnich dwóch spotkaniach całkowicie zdominowali MMTS Kwidzyn oraz Wybrzeże Gdańsk wygrywając kolejno 37:32 oraz 33:25. Teraz przyszedł jednak czas na spotkanie wyjazdowe, a rywalem „Czeczeńców” będą Meble Wójcik Elbląg.
Nasz środowy rywal po siedmiu seriach gier ma na swoim koncie siedem punktów po wygranych nad Pogonią Szczecin (21:18) oraz KPR-em Legionowo (29:20). Oba te zwycięstwa miały miejsce w Elblągu, co tylko potwierdza jak groźni są podopieczni Jacka Będzikowskiego we własnej hali. Kilka miesięcy temu mieliśmy się okazję o tym przekonać, kiedy to do ostatnich sekund ważyły się losy spotkania. Ostatecznie punkty pojechały jednak do Mielca i nie mamy nic przeciwko, aby tak samo było i tym razem.
Nieco innego zdania zapewne jest Marcin Miedziński, który od tego sezonu „Biało-Niebieskie” barwy zamienił na czerwone. Na parkiecie miejsca na sentymenty na pewno jednak nie będzie, w związku z czym możemy spodziewać się twardej walki.
Tej nie odpuszcza Stal, która po dwóch zwycięstwach nie zamierza zwalniać tempa, tym bardziej, że w Elblągu Krzysztof Lipka i Tomasz Sondej nie będą mogli skorzystać tylko z Marcina Basiaka narzekającego na lekki uraz mięśniowy.
Wydawać by się więc mogło, że faworytem tego pojedynku będzie Stal, lecz pamiętajmy, że to elblążanie posiadają atut własnego parkietu, a w tym sezonie „Czeczeńcy” na wyjeździe jeszcze nie triumfowali, lecz najwyższy czas, aby to zmienić!
Meble Wójcik Elbląg – SPR Stal Mielec, 18.10.2017, godz. 18:30, hala MOSiR przy alei Grunwaldzkiej 135, Elbląg
