Już tylko trzy mecze pozostały do zakończenia zmagań w grupie spadkowej, lecz walka o pozostanie w PGNiG Superlidze trwa w najlepsze. W najtrudniejszej sytuacji spośród wszystkich zespołów jest mielecka Stal, która z czterema punktami na koncie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Tym samym podopieczni Marcina Basiaka w środę w Gdyni zagrają mecz o wszystko!
Arkę w obecnym sezonie można określić jako dwa różne zespoły. W rundzie zasadniczej na 26 spotkań wygrali tylko jedno, zaś w rundzie spadkowej zwyciężyli w pierwszych trzech meczach pokonując min. właśnie Stal.
Dla mielczan była to dość dotkliwa porażka, gdyż odniesiona na własnym parkiecie, a dodatkowo niespodziewanie wysoka, gdyż podopieczni Dawida Nilssona wygrali 32:23.
Ostatnie tygodnie dla gdynian nie są już jednak tak udane, o czym najlepiej świadczy ostatnia przegrana z Pogonią Szczecin, która zwyciężyła 39:14.
Stal w środę musi bezwzględnie wygrać, gdyż do miejsca barażowego, gdzie znajduje się właśnie Arka traci pięć punktów, i tylko zwycięstwo pozwoli „Czeczeńcom” na dwie kolejki przed końcem rozgrywek realnie myśleć o pozostaniu w PGNiG Superlidze, tym bardziej, że mieleccy szczypiorniści niejednokrotnie udowadniali już, że zasługują na miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej!
Arka Gdynia – SPR Stal Mielec, 15.05.2019, godz. 18:00, Gdynia