Tydzień temu mielczanie grali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin i już kilka dni później ponownie udali się na Dolny Śląsk, gdyż tym razem rywalem „Czeczeńców” będzie Chrobry Głogów. W pierwszym spotkaniu obu drużyn w tym sezonie lepsi okazali się podopieczni Jarosława Cieślikowskiego, którzy zwyciężyli w Mielcu 30:24.
Chrobry od lat jest zespołem z którym w lidze musi liczyć się każdy, i nie inaczej jest obecnie. Głogowianie rundę jesienną zakończyli na 8. miejscu w lidze, a wiosenna również zaczęła się dla nich bardzo dobrze, o czym dobitnie przekonały się chociażby Azoty Puławy, które na trudnym terenie w Głogowie uległy 34:33.
W zespole Chrobrego występuję świetnie znany w Mielcu – Damian Krzysztofik.
Stal przez ostatnie lata potrafiła jednak stawić czoła mocniejszemu rywalowi, co przede wszystkim widoczne było podczas spotkań w Mielcu, gdzie gospodarze niejednokrotnie kończyli spotkanie ze zdobyczą punktową. Głogów to jednak bardzo trudny teren, a po raz ostatni „Biało-Niebiescy” wygrali tam w 2016 roku.
Miejmy nadzieję, że przerwanie tej złej passy nastąpi już w sobotę, gdyż mielczan poprowadzi nowy trener – Michał Przybylski dla którego będzie to debiut w PGNiG Superlidze w roli szkoleniowca.
19. seria PGNiG Superliga: Chrobry Głogów – SPR Stal Mielec, 23.02.2019, godz. 18:00, Głogów