„Z nieba do piekła” – te słowa idealnie określają sezon w wykonaniu Stali, która na półmetku rozgrywek plasowała się na 3. miejscu w grupie pomarańczowej, co uznawane było za dużą sensację. Po nowym roku magia jednak prysła. Podopieczni Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja zanotowali czarną serię ośmiu porażek z rzędu, co spowodowało, że mecz kończący rundę zasadniczą pomiędzy Gwardią i Stalą nie będzie spotkaniem o trzecie miejsce w grupie, co jeszcze kilka miesięcy temu było bardzo prawdopodobnym scenariuszem.
Stawką sobotniego spotkania będą 4. punty, choć nie zbawią one żadnego z zespołów. Gwardia już teraz pewna jest 3. miejsca w grupie pomarańczowej, zaś Stal nie ma już nawet szans na baraże o fazę play-off. Mielczanie zapowiadają jednak walkę, gdyż tuż za plecami czai się Pogoń Szczecin, która przez cały sezon okupowała ostatnie miejsce w grupie, zaś teraz w przypadku zwycięstwa nad Piotrkowianinem „Portowcy” mogą nawet przeskoczyć Stal, co kilka kolejek temu wydawało się mało prawdopodobne.
Przed „Biało-Niebieskimi” jednak bardzo trudne zadanie. Co prawda „Czeczeńcy” w pierwszym meczu pokonali Gwardię 40:38, lecz obecnie sytuacja jest zgoła odmienna, gdyż teraz to Stal boryka się z problemami kadrowymi, i to nie byle jakimi. Ddodatkowo opolanie będą dysponowali atutem własnego parkietu, lecz mimo wszystko możemy być pewni, że kibice zgromadzeni w „Okrąglaku” obejrzą ciekawe spotkanie.
30. seria PGNiG Superligi: Gwardia Opole – SPR Stal Mielec, 14.04.2018, godz. 18:00, Hala „Okrąglak”, ul. Oleska 70, Opole.