Już w najbliższą środę mieleccy szczypiorniści podejmą na własnym parkiecie Wicemistrza Polski – Orlen Wisłę Płock. Stal w nowym roku ma na swoim koncie już siedem porażek z rzędu, a przerwanie złej passy w środę zalicza się do zadań prawie nierealnych, ale nie niemożliwych!
Podopieczni Piotra Przybeckiego również początku roku nie mogą zaliczyć do udanych, gdyż po przegranej w niedzielę w Lidze Mistrzów z Rhein-Neckar Löwen 27:32 ich cel wyjścia z grupy bardzo mocno się oddala. Sporą niespodzianką było również spotkanie w ostatniej serii PGNiG Superligi z Piotrkowianinem, gdzie goście bardzo mocno postawili się Wiśle przegrywając nieznacznie 24:26.
Stal w ostatniej kolejce podejmowała zaś Górnik Zabrze, który zwyciężył 37:28. Pomimo wyniku ze spotkania można wyciągnąć pozytywy, gdyż Stal w końcu grała szybko, a na dodatek twardo i dobrze w obronie. O rezultacie zadecydowały jednak błędy własne, które doprowadził do wielu kontr, co dało Górnikowi łatwe i szybkie bramki.
Faworytem spotkania bez wątpienia będą goście, lecz mielczanie do stracenia nie mają nic. Piotrkowianin pokazał już, że ambicją i wolą walki z Wicemistrzem Polski można stoczyć wyrównany bój, a o tym czy tak będzie przekonamy się już w środę o godzinie 18:00!
SPR Stal Mielec – Orlen Wisła Płock, 28.02.2018, godz. 18:00, hala przy ulicy Grunwaldzkiej 7, Mielec
