Sensacja stała się faktem! Handball Stal Mielec wyeliminowała MMTS Kwidzyn i awansowała do Final 4 Orlen Pucharu Polski. To pierwszy taki sukces mieleckiej piłki ręcznej od 2016 roku.
To był mecz, w którym napisała się historia. Handball Stal Mielec, która w tej edycji Orlen Pucharu Polski wyeliminowała już dwóch rywali z superligi (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski i Chrobry Głogów) w czwartek mierzyła się w ćwierćfinale z MMTS-em Kwidzyn. Stawką tego spotkania był awans do Final 4 Orlen Pucharu Polski.
Stawka była więc bardzo wysoka. Widać było to również od pierwszych minut na parkiecie, bo spotkanie było bardzo wyrównane i początkowo żaden z zespołów nie był w stanie wyjść na prowadzenie wyższe niż dwie bramki. To zmieniło się dopiero w 22.minucie gdy gola na 11:7 zdobył Jakub Tokarz.
Takie stan nie trwał jednak długo. Jeszcze przed przerwą bowiem goście prowadzeni przez trenera Bartłomieja Jaszkę doprowadzili do wyrównania. To tylko zwiastowało niesamowite emocje w drugiej połowie.
Druga połowa to już prawdziwy rollercoaster emocji. Początkowo lepiej radziła sobie drużyna MMTS-u, która w 38.minucie wyszła na prowadzenie 14:16, a trzy minuty później było 14:18. Wtedy jednak wyższy bieg włączyli mielczanie.
Podopieczni trenera Roberta Lisa błyskawicznie odrobili straty i już w 46.minucie po dwóch bramkach z rzędu Jakuba Tokarza prowadzili 19:18. Od tego momentu mieliśmy dłuższy fragment gry bardzo wyrównanej, bramka za bramkę, co tylko zwiastowało niesamowite emocje w końcówce.
W niej fenomenalna formę zaprezentował Nikodem Błażejewski. Młody bramkarz kilkukrotnie fantastycznie zatrzymywał szarżujących zawodników MMTS-u Kwidzyn, bronią w sytuacjach bardzo trudnych, czy czasem nawet niemożliwych. Jego świetną dyspozycję wykorzystali zawodnicy z ofensywy, którzy byli skutecznie pod bramką rywala.
Końcówka należała do Stali. Bramki najpierw Denisa Wołyncewa, a na koniec Mikołaja Kotlińskiego z karnego dały zwycięstwo 26:24 i awans do Final 4 Orlen Pucharu Polski.
Osobny akapit należy poświęcić kibicom. Stworzyli oni bowiem niesamowitą atmosferę, która poniosła drużynę do zwycięstwa. Na trybunach zasiadła rekordowa liczba 2 000 kibiców!
Handball Stal Mielec – MMTS Kwidzyn 26:24 (12:12)
Stal: Dekarz, Błażejewski – Mrozowicz, Ruhnke, Kotliński 4, Tokarz 5, Graczyk, Wołyncew 6, Strafni 5, Sikora 2, Osmola, Głuszczenko, Światłowski 2, Cacak, Marchewka, Tarasevich 2. Trener Robert Lis.
MMTS: Zakreta, Matlęga – Grzenkowicz 4, Łazarczyk 4, Milicevic 4, Welcz 3, Potoczny 3, M. Pilitowski 1, Landzwojczak 1, Malczak 1, K. Pilitowski 2, Chałupka, Jankowski 1, Lewczyk, Czarnecki. Trener Bartłomiej Jaszka.
Widzów: 2000.