To była prawdziwa kanonada. Wygrywamy trzeci mecz z rzędu w Hali MOSiR Mielec! [RELACJA]

0
339

To była prawdziwa kanonada. Kibice w Hali MOSiR Mielec zobaczyli łącznie 75 bramek i emocjonujące do końca spotkanie, które ostatecznie wygrała Handball Stal Mielec. Dla mielczan to trzecie z rzędu domowe zwycięstwo w tym sezonie.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziów można było powiedzieć, że czeka nas mecz na szczycie. Wszak Handball Stal Mielec to lider rozgrywek Ligi Centralnej, zaś E.Link Gwardia Koszalin zajmowała najniższy stopień podium.

Od początku widać było, że obie drużyny postawiły na ofensywę. Bramek padało multum, a interwencje jednego czy drugiego bramkarza były prawdziwą rzadkością. Kibice za to oglądali prawdziwą i wyrównaną kanonadę z obu stron. Gdy w 15.minucie gola rzucił Szymon Światłowski było 12:11 dla mielczan.

To był moment, w którym podopieczni trenera Roberta Lisa zaczęli zyskiwać przewagę. W 23.minucie było już 20:14. Ta przewaga do końca pierwszej połowy stopniała, ale mimo wszystko prowadzenie czterema golami (24:20) było niezłą zaliczkę przed wznowieniem gry.

Początek drugiej połowy należał jednak do gości. Drużyna beniaminka Ligi Centralnej powoli, acz sukcesywnie odrabiała straty. Te po raz pierwszy udało się zniwelować w 38. minucie, gdy mieliśmy remis 25:25.

Wtedy do głosu znowu doszli mielczanie. Szybko uzyskali 2-3 bramkowe prowadzenie, które jednak ponownie utracili. Stało się to dokładnie w 53.minucie, gdy do siatki trafił Damian Woźniak (33:33). Ostatecznie mielczanie wygrali wynikiem 39:36.

Końcówka była emocjonująca, ale znów przebiegła pod dyktando mielczan. Prawdziwy koncert grał Paweł Podsiadło, który całe spotkanie zakończył z 13 bramkami na koncie.

Teraz przed nimi mecz wyjazdowy. W niedzielę (13 października) zagrają w Legnicy z Siódemką Miedzią.

Handball Stal Mielec – E.Link Gwardia Koszalin 39:36 (24:20)

Stal: Dekarz, Błażejewski – Janus, Podsiadło 13, Mrozowicz, Ruhnke 1, Kotliński 1, Tokarz 3, Graczyk 1, Wołyncew 5, Stefani 4, Sikora 3, Osmola, Głuszczenko 2, Światłowski 2, Tarasevich 4. Trener Robert Lis.

Gwardia: Zwierz, Matusiak – Grzegorczyk, Laskowski 4, Fabianowicz 4, Korczak 4, Stalka, Mehdizadeh 4, Biskup, Laska 5, Kowalkowski 2, Korus, Didyk 6, Rycerz 1, Niewiadomski 3, Woźniak 3. Trener Piotr Stasiuk.