Sparingowa porażka z Tarnowem

0
402

Korzystając z przerwy na mecze reprezentacyjne, Handball Stal Mielec zmierzyła się u siebie w sparingu z Grupą Azoty Unią Tarnów. Goście wygrali 35:30

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:19 na korzyść przyjezdnych z Tarnowa. Goście tak dobry rezultat wypracowali przede wszystkim w końcówce, gdy zdobyli kilka bramek z rzędu. Wcześniej mielczanie mieli z nimi kontakt – przegrywali dwoma, trzema trafieniami. Końcówka to jednak trochę niedokładności i strat w zespole Handball Stali Mielec i stąd też taki rezultat do przerwy.

Początek drugiej połowy to lepsza i skuteczniejsza gra mielczan. W 40.minucie udało się zmniejszyć rozmiar strat do pięciu bramek (17:22). Tu warto pochwalić bramkarza Stali – Dawida Dekarza – który nie dość, że obronił rzut karny, zaliczył kilka udanych interwencji, to jeszcze szybkimi podaniami rozpoczynał skuteczne kontry. To m.in. z jego podań swoje gole zdobył Paweł Napierała.

Po kontrze gola zdobył również Adam Babicz i w 47. minucie zrobiło się już tylko cztery bramki różnicy (22:26).

W kolejnych minutach podopiecznym Rafała Glińskiego nie udało się jednak jeszcze bardziej zbliżyć do rywala. Wynik tak naprawdę cały czas oscylował wokół 4-5 bramek różnicy na korzyść drużyny Grupa Azoty Unia Tarnów.

Do końca meczu obraz gry już niewiele się zmienił. Tarnowianie zbudowanej w pierwszej połowie przewagi nie oddali i pewnie wygrali to spotkanie.

Handball Stal Mielec – Grupa Azoty Unia Tarnów 30:35 (12:19)

Stal: Dekarz 1 – Wilk 4, Ruhnke 6, Nowak, Babicz 3, Krzysztofik 7, Wołynew, Napierała 3, Kaźmierczak, Smoliński 1, Stefani 2, Goliszewski 2, Włoskiewicz 1, Osmola. Trener Rafał Gliński.

Unia: Bartosik, Małecki – Wątroba 2, Sanek 1, Podsiadło 9, Yoshida 3, Kowalik 4, Matsuura 1, Bushkou 6, Pinda, Wajda 2, Sikora 2, Mrozowicz, Zahirović 3, Małek 1, Kasahara 1. Trener Tomasz Strząbała.